Świadkami emocjonującego widowiska byli kibice zgromadzeni w niedzielne popołudnie w hali MOSiR Pszczelnik. Nasza drużyna podejmowała aktualną trzecią siłę Ekstraligi Futsalu Kobiet, a spotkanie zakończyło się remisem 2-2.
Siemianowiczanki otworzyły wynik już w 1 minucie spotkania po rzucie rożnym i silnym strzale Oli Lizoń. Niestety przyjezdne zdołały wyrównać w 6 minucie, a na kilkanaście sekund przed przerwą wyszły na prowadzenie. Choć nasza defensywa w tym dniu dobrze wyglądała to w tych dwóch sytuacjach była bez szans.
Po zmianie stron nasze zawodniczki chyba po prostu czuły, że tego dnia dopiszą sobie jakąś zdobycz punktową i kilkukrotnie bardzo zagroziły bramce akademiczek, kiedy to choćby Magda Knysak trafiła w słupek.
W 25 minucie świetny wyrzut piłki ze strony Ewy Ochniak który trafił wprost do Alicji Stolarczyk, a ta opanowała futsalówkę, minęła rywalkę i znalazła drogę do bramki dając nam remis. Do końca spotkania bramek już nie oglądaliśmy choć obie ekipy miały ku temu okazje.
Z przebiegu meczu wydawać by się mogło, że to przyjezdne miały nieco więcej okazji ale tak jak już wspominaliśmy wcześniej – nasza defensywa tego dnia bardzo dobrze się spisywała.