Kategoria: Ekstraliga Futsalu Kobiet

Czas na lidera!

Już w najbliższą niedzielę nasza drużyna będzie podejmować aktualne Mistrzynie Polski i liderki tabeli Ekstraligi – KS Górzno Nowy Świt. Bez wątpienia czeka nas ciężki pojedynek, jednak wyjdziemy na niego aby zagrać o całą pulę.

Zawodniczki z Górzna do tej pory mają komplet zwycięstw i tylko 3 bramki stracone, liczymy jednak, że ten bilans w niedzielę się zwiększy.

Siemianowiczanki po 4 kolejkach zanotowały 2 zwycięstwa i dwie porażki, czyli dokładnie tyle samo punktów miały po 4 kolejkach w ubiegłym sezonie.

Zapraszamy zatem w niedzielę na 15:30 do Parku Pszczelnik aby wspierać nasze zawodniczki w tym spotkaniu!

Jedziemy na Rekord!

Już w najbliższą niedzielę nasza drużyna uda się na jeden z bliższych wyjazdów, a mianowicie do Bielska-Białej gdzie zmierzymy się z tamtejszym Rekordem. To będzie jeden z tych meczy w których, aby wyjść zwycięsko nasze zawodniczki będą musiały zagrać najlepszy futsal jaki potrafią jednak my wierzymy, że damy rade!

Rekordzistki na tą chwilę są w jedną z dwóch drużyn które mają komplet punktów. W zeszłym sezonie ligowe potyczki z bielszczankami nie były dla nas udane. Najpierw na inaugurację sezonu w Bielsku padł wynik 6-1, natomiast w Parku Pszczelnik było 1-8. Pucharowe starcie stało w naszym wykonaniu na lepszym poziomie gdzie Rekord zwyciężył dopiero po rzutach karnych, ale całe spotkanie było bardzo emocjonujące i stało na wysokim poziomie.

Nasze rywalki w tym sezonie jak dotąd pokonały AZS UAM Poznań, Targowiankę Targowisko oraz w ostatniej kolejce UJ Kraków 2-0 i z pewnością we własnej hali będą chciały podtrzymać dobrą passe. My jednak po dwóch zwycięstwach z pewnością napsujemy krwi rywalkom.

Początek spotkania w niedzielę o godzinie 14:00 w hali przy ul. Widok 12 w Bielsku-Białej.

Wygrana z KU AZS UJD Częstochowa

Niedzielne spotkanie przeciwko akademiczkom z Częstochowy było pierwszym naszym domowym zwycięstwem w tym sezonie. Pierwsza połowa to był pokaz nieskuteczności pod bramką naszych rywalek, mimo stwarzanych sytuacji siemianowiczanki nie potrafiły znaleźć sposobu na pokonanie bramkarki gości. Z kolei przyjezdne dwukrotnie zdołały Ewę Ochniak. Wiedzieliśmy, że stać nas na więcej, a 2-0 w futsalu to nie jest wynik nie do odrobienia.

Po zmianie stron nasze zawodniczki wyszły odmienione, choć obrona rywalek jeszcze przez jakiś czas potrafiła odbierać nasze ataki to w 25 minucie Magda Knysak zdobyła bramkę kontaktową, a w 32 minucie za sprawą Ewy Dudy mieliśmy już remis. 8 minut w futsalu to sporo czasu jednak nie spodziewaliśmy się chyba aż takiej kanonady. W 37 minucie drugą bramkę zdobyła Magda Knysak i gdy wszyscy myśleli, że taki wynik utrzyma się do końca spotkania to wtedy w 39 minucie hat trika skompletowała Magda, drugą bramkę dołożyła Ewa Duda po stracie piłki na naszej połowie przez bramkarkę rywalek, a wynik ustaliła Martyna Żukowska.

Druga połowa tego meczu to zdecydowanie koncertowa gra naszego zespołu i tak grającą drużynę z Siemianowic chcielibyśmy oglądać zawsze. Teraz liczymy na to, że zespół tak samo zagra w najbliższy weekend kiedy udamy się do Bielska-Białej na spotkanie z wicemistrzyniami Polski.

Dobrze znany rywal!

Już w niedzielę w ramach 3 kolejki Ekstraligi Futsalu Kobiet nasze zawodniczki podejmować będą dobrze nam znany zespół – KU AZS UJD Częstochowa. Nasze rywalki po dwóch seriach spotkań nie zdobyły jeszcze punktów, a ich bilans bramkowy to 3-9, zatem można się spodziewać, że to w starciu z siemianowiczankami będą dopatrywać się pierwszych punktów. Częstochowianki na inaugurację przegrały z beniaminkiem – Targowianką Targowisko 3-2, natomiast w drugiej kolejce musiały uznać wyższość Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Podopieczne Anny Wójcik nie najlepiej rozpoczęły rozgrywki przegrywając 1-6 z Amplus Słomniczanką Słomniki przed własną publicznością. W drugiej kolejce nasza drużyna pokazała już się z dużo lepszej strony ogrywając AZS-AWF Warszawa na wyjeździe w stosunku 0-3.

Nasza gra w poprzednim meczu może napawać optymizmem i z pewnością tanio skóry nie sprzedamy, tym bardziej, że chcemy zdobyć pierwsze punkty we własnej hali.

W zeszłym sezonie dwukrotnie wygrywaliśmy z drużyną akademiczek – we własnej hali 3-0, natomiast na wyjeździe padł wynik 3-4.

Serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców do hali w Parku Pszczelnik w niedzielę o godzinie 17:30. Liczymy na wasze wsparcie!

Trzy punkty w Warszawie

Wczorajszy mecz w Warszawie z tamtejszym AZS-AWF okazał się zwycięski. Choć nasze zawodniczki wygrały 3-0 to spotkanie nie należało do najłatwiejszych. Dwukrotnie na listę strzelczyń wpisywała się Magda Knysak, a jedno trafienie dołożyła Klaudia Łasicka. Cieszy fakt, że nasze zawodniczki zagrały na „zero” z tyłu.

Po meczu poprosiliśmy o krótki komentarz asystenta – Marcina Nowackiego.

Nie był to łatwy mecz choć drużyna przeciwna niczym specjalnie nas nie zaskoczyła. Kluczem do dobrego wyniku była determinacja, mała ilość błędów własnych i dobra realizacja założeń taktycznych. Cała drużyna bez wyjątku zasługuje na duże słowa uznania a zero z tyłu w trudnym meczu ma swoją wymowę. Mam nadzieję że super atmosfera i dobry wynik przełoży się na jeszcze większą pewność siebie i jedność drużynowa co na pewno szybko zaprocentuje.

Teraz przygotowujemy się już do kolejnego spotkania w którym podejmować będziemy KU AZS UJD Częstochowa.

Pierwszy wyjazd w tym sezonie!

Pierwsza kolejka Ekstraligi Futsalu Kobiet nie wyglądała dla nas tak jakbyśmy sobie tego życzyli. Porażka z drużyną Słomniczanki była bolesna, a nasza drużyna szybko musiała się otrząsnąć i rozpocząć przygotowania do wyjazdowego starcia z AZS AWF Warszawa.

Warszawianki w pierwszym swoim meczu tego sezonu musiały uznać wyższość drużyny Uniwersytetu Jagiellońskiego który wygrał 4-0. Niedzielne starcie może się okazać zatem dla kibiców bardzo atrakcyjne z racji tego, że każda z drużyn rozdrażniona po pierwszej kolejce będzie chciała dopisać jak najszybciej punkty do swojego konta.

W ubiegłym sezonie starcia z Akademiczkami miały słodko-gorzki smak. W pierwszej rundzie w Warszawie ulegliśmy 5-0, natomiast w rundzie rewanżowej spotkanie w Parku Pszczelnik zakończyło się zwycięstwem 6-5 dla siemianowiczanek i nie mielibyśmy nic przeciwko aby w niedzielę również padł taki wynik na naszą korzyść.

Początek spotkania w niedzielę 21.09.2025 o godzinie 18:30 w hali przy ul. Marymonckiej 34 w Warszawie.

Zostają z nami!

Było już o nowych zawodniczkach w zespole, teraz pora które z dziewczyn zostają z nami na najbliższy sezon!

Z zawodniczek które występowały w ubiegłym sezonie zostają z nami: Magda Knysak, Karolina Szczypka, Marlena Konieczna, Ewa Duda, Klaudia Łasicka, Dorota Młynarczyk oraz Klaudia Łyszczarz.

Drogie panie, zarówno wam jak i całemu zespołowi życzymy powodzenia w nadchodzącym sezonie!

Ostatnie wzmocnienie!

Ostatnią zawodniczką która dołączyła do nas przed sezonem jest Kamila Tkaczyk! Kamila w piłce trawiastej reprezentowała barwy takich klubów jak Górnik Polkowice, Zagłębie Lubin, UKS SMS Łódź, Czarni Sosnowiec oraz GKS Katowice z którym dwukrotnie świętowała Mistrzostwo Polski. Nasza nowa zawodniczka nie grała nigdy w futsal ale bardzo ją interesował, doświadczenie z boisk trawiastych z pewnością przyspieszy proces adaptacji. Chęć podjęcia nowych wyzwań sprawiła, że Kamila zawitała w nasze skromne progi.

Nasze zawodniczki nie wszystkie były „nowymi twarzami” dla Kamili gdyż z częścią z nich zna się z boisk trawiastych. Jak sama podkreśla – u wszystkich dziewczyn widać masę zaangażowania w tym co robią. Jeśli chodzi o najbliższy sezon to nie ma przed sobą specjalnych celów poza jednym, przestawić się na halę z gry na trawie. My jednak wiemy, że Kamila będzie wartością dodaną do zespołu.

Kamila, życzymy Ci powodzenia w nadchodzącym sezonie, niech kontuzję Cię omijają!

Witamy Olę!

Do pierwszego meczu o punkty coraz bliżej, zatem najwyższy czas przedstawić kolejną zawodniczkę! Tym razem jest to siemianowiczanka z krwi i kości – Aleksandra Lizoń.

Ola swoją piłkarską przygodę zaczynała w 1FC Katowice, następnie przeniosła się to AZS PWSZ Wałbrzych, po powrocie na Śląsk reprezentowała barwy ROWu Rybnik, a później przeniosła się do GKSu Katowice w barwach którego zdobyła Mistrzostwo Polski. Jeśli chodzi zaś futsalowe doświadczenie to nasza nowa zawodniczka prezentowała barwy ROWu Rybnik, a w ostatnim sezonie Rekordu Bielsko-Biała.

W zespole Ola czuje się dobrze i widzi, że to dobre miejsce aby się odbudować piłkarsko. Z jej perspektywy u każdej zawodniczki widać duże zaangażowanie oraz chęć pracy na każdym treningu co z pewnością zaowocuje. Jak sama przyznaje jej głównym celem jest solidna praca na treningach aby jak najwięcej dać drużynie w trakcie rozgrywek. Drużynowo chce osiągnąć jak najlepsze miejsce w lidze.

Olu życzymy Ci powodzenia w nadchodzącym sezonie, aby kontuzje Cię omijały a gra sprawiała przyjemność i przynosiła mnóstwo radości. Fajnie, że w końcu będziesz mogła reprezentować barwy klubu z rodzinnego miasta. Powodzenia!

Przywitajmy Alicję!

Kolejna nowa twarz w naszym zespole to Alicja Stolarczyk! Ala przygodę z piłką rozpoczęła w Polonii Tychy, a następnie przeniosła się do Czarnych Sosnowiec. Jeśli chodzi o futsal to była uczestniczką Młodzieżowych Mistrzostw Polski U13, U16 oraz U19. Na swoim koncie ma również awans do Ekstraligi z zespołem GTS Bojszowy.

Od zawsze ciągnęło ją do gry na hali jednak trochę kolidowało to z grą na trawie i pod koniec ostatniego sezonu postanowiła całkowicie poświęcić się futsalowi. W naszej drużynie Alicja czuję się bardzo dobrze. Jest świadoma, że wiele nauki jeszcze przed nią jednak czuje duże wsparcie w koleżanka z zespołu i już nie może się doczekać kolejnych tygodni. Bardzo ceni sobie przyjazną atmosferę w klubie i mimo, że jest z nami od niedawna to czuje jakby znała wszystkich już kilka lat.

Jeśli chodzi o plany na najbliższy sezon to najważniejszym jest aby osiągnąć jak najlepszy wynik z drużyną i czerpać radość z gry.

Ala, życzymy Ci powodzenia w nadchodzącym sezonie, aby kontuzje Cię omijały!